Kamery samochodowe czy też wideorejestratory stają się w naszym kraju bardzo popularne. Wiele osób ze względu na swoje własne bezpieczeństwo lub też po postu chcący utrwalić ciekawe momenty zaobserwowane podczas jazdy samochodem decyduje się na zakup takiego sprzętu. Modeli i producentów tego produktu jest bardzo wiele, stąd wybór jest dość skomplikowany.

Najtańsze urządzenia do rejestracji wideo można kupić już za ok 70 zł, jednak jakość ich obrazu pozostawia wiele do życzenia. Dziś mam propozycję wideorejestratora, który jest tani, dobrze wykonany, ma sporo akcesoriów oraz posiada bardzo przyzwoitą optykę rejestrującą naszą drogę podczas jazdy samochodem.

Xiaomi Mija DVR dane techniczne

Na początek szybkie zestawienie podstawowy danych technicznych kamery samochodowej Xiaomi Mija dla tych bardziej zorientowanych w temacie podzespołów czy optyki.

Kamera samochodowa Xiaomi Mija jest wyposażona w 3 calowy dotykowy ekran, a kąt widzenia kamery to 160 stopni. Chip, który zastosowano to MSC8328P, SONY IMX323 CMOS, Mstar 1080P. Kamera ma wbudowany moduł wifi, czyli może się łączyć bezprzewodowo z dedykowaną aplikacją, ma również możliwość nagrywania w loopie, a dzięki sensorowi grawitacyjnemu zapisuje 15 minut materiału wideo po wykryciu uderzenia. Kodek wideo nagrywanych filmów to popularny H.264 używany do produkcji filmów w wysokiej jakości. Wymiary kamery to 8.80 x 5.30 x 2.80 cm (długość, szerokość, wysokość)

Pierwsze wrażenie

Pierwsze wrażenie jest naprawdę bardzo dobre, opakowanie jest „eleganckie”, a wszystko w środku ładnie poukładane i zabezpieczone. Jeśli więc chcesz kupić komuś kamerę samochodową w prezencie, to jest to świetny wybór, bo już samo jej rozpakowywanie to czysta przyjemność.

W środku znajdziesz to co w większości tego typu urządzeń, czyli samą kamerkę, dość długi kabel USB, ładowarkę samochodową USB oraz uchwyt mocujący na szybę, aczkolwiek jest tutaj też kilka rzeczy, które nie są standardem u konkurencji. Mianowicie przyrząd do wciskania kabla zasilającego pod tapicerkę, który jest naprawdę wygodny w użyciu i gwarantuje, że podczas tej operacji nic sobie nie porysujesz.

W pudełku znajdziesz także prostokątne kawałki folii antystatycznej, co wg mnie jest świetnym pomysłem, bo zamiast przyklejać uchwyt bezpośrednio do szyby, najpierw „przyklejasz” do szyby kawałek folii elektrostatycznej, która nie ma kleju, ale trzyma się naprawdę mocno i dopiero do niej przyklejasz uchwyt na kamerkę, dzięki temu gdybyś chciał ją w przyszłości odkleić to na szybie nie zostanie żaden ślad. Niby mała rzecz, a cieszy.

Jakość wykonania

Jeżeli chodzi o budowę samej kamerki to także jestem pod wrażeniem, jest wykonana z przyjemnego w dotyku, matowego plastiku, a część chroniąca obiektyw jest z aluminium, które trochę waży i czuć, że ochroni optykę gdyby rejestrator wypadł Ci przypadkiem z ręki.  Kamerka jest naprawdę bardzo zgrabna, elegancka i wygląda „poważnie”, będzie raczej pasować do wnętrza niż je szpecić jak niektóre kamerki z taniego plastiku. Z tyłu jest spory ekran, na którym możemy podejrzeć co nagraliśmy i jak jest ustawiona kamerka oraz 4 dotykowe przyciski, które działają bez zarzutu.

Montaż

Po rozpakowaniu czas na montaż, mi na parkingu pod blokiem zajął jakieś 10 minut. To naprawdę proste. Czyścisz szybę, przyklejasz folię elektrostatyczną, przyklejasz uchwyt, mocujesz do niego kamerkę, podpinasz przewód zasilający, wtykasz go specjalnym przyrządem pod podsufitkę i za osłonę słupka „A”, następnie wkładasz ładowarkę USB do gniazda zapalniczki i podłączasz kabel zasilający. To naprawdę banalnie proste zadanie.

Jakość wideo

No i w końcu przechodzimy do meritum, do tej najważniejszej części, czyli czy ten wideorejestrator jest czegoś wart? Prosta odpowiedź brzmi: Tak!

Ma kilka wad, jak każda kamerka, ale w swoim przedziale cenowym chyba nie ma konkurencji. Ba, robiłem test porównawczy z MIO Mivue C320, czyli kamerką za prawie 350 zł i wg mnie (oraz kilku innych osób) Xiaomi ma lepszy i ostrzejszy obraz!

Żeby nie być gołosłownym poniżej kilka klatek wyciągniętych z filmów nagrywanych w bardzo różnych warunkach, włącznie z oberwaniem chmury i zgaszonymi światłami w nocy. Na każdym z nich można odczytać rejestracje samochodu przed nami, a to jedna z najważniejszych rzeczy, bo co nam po kamerce, która zarejestruje zdarzenie, ale rejestracji już nie, a tak niestety nagrywa większość tanich rejestratorów.

Wady i zalety

Ale, żeby nie było, że jestem w jakiś sposób stronniczy i widzę wszystko przez różowe okulary, Xiaomi Mijia ma też kilka wad, a w zasadzie to jedną wadę, ale trochę irytującą. Mianowicie dostępna jest tylko z menu w języku chińskim. Być może z którąś aktualizacją oprogramowania to się zmieni, ale na razie trzeba sobie z tym poradzić.

Na szczęście nie jest to trudne, bo na ekranie widzimy zawsze 4 ikony, które są łatwo rozpoznawalne (wifi, play, stop, rec), a dodatkowo kamera jest w zasadzie bezobsługowa. Podłączasz do prądu w samochodzie i nagrywa, a jak chcesz nagrać jakieś konkretne zdarzenie to przyciskasz drugi od prawej przycisk, czyli nagrywanie zdarzenia. Kamera wtedy do specjalnego folderu „event” utworzonego na karcie pamięci wrzuca zapis drogi chwilę przed i chwilę po tym jak został naciśnięty przycisk.

Poza tym jest dosłownie kilka opcji w menu i wszystkie są wyjaśnione na poniższych screenach, gdzie jest tłumaczenie z chińskiego na angielski. Na pewno sobie z tym bez problemu poradzicie, a jeśli nie, to wystarczy zapytać na forum albo wprost producenta, w końcu to Xiaomi, a nie jakiś noname, więc osób do pomocy w internecie jest mnóstwo.

Jaką kamerę samochodową wybrać?

Chińskie menu w tej kamerze samochodowej to tak naprawdę jedyna wada jaką zauważyłem. Mamy tu urządzenie o bardzo przyzwoitej jakości nagrywania oraz bardzo dobrej jakości wykonania za naprawdę niewielkie pieniądze. Tak więc, jeśli chciałbyś kupić wideo rejestrator renomowanej firmy do samochodu, który będzie solidnie wykonany, elegancki, o dobrych parametrach, a jednocześnie nie będzie kosztował majątku, to Xiaomi Mijia jest właśnie dla Ciebie. Ja długo szukałem DVR, który spełni moje oczekiwania, nie będzie drogi i będzie prosty w obsłudze, a w zasadzie bezobsługowy. Tak właśnie trafiłem na Mijia i nie żałuję tego wyboru. Szczerze polecam.

Przydatne linki:

Aktualna cena kamery samochodowej Xiaomi Mija