Głośniki bezprzewodowe to jedne z tych artykułów, w których możemy przebierać do woli. Producentów oraz różnych modeli głośników bluetooth jest wręcz nieskończenie dużo. Czy głośnik Blitzwolf BW-SDB0 wyróżnia się czymś wśród swojej szerokiej konkurencji? Sprawdźmy to.
Gdzie możesz go kupić?
Głośnik Blitzwolf BW-SDB0 dostępny jest jedynie w sklepie Banggood.com w cenie około $37, co w przeliczeniu daje kwotę 140 zł.
Specyfikacja Blitzwolf BW-SDB0
Testowany głośnik jest jednym z nowszych produktów marki Blitzwolf, a jak większość pewnie wie, marka ta należy do tych chińskich marek, której produkty możemy zaliczyć do średniej, a nawet często do wyższej półki. Ich produkty cechuje jakość, dobre wykonanie oraz często niewysoka cena. Ze względu jednak na jego specyfikację powiedziałbym, że głośnik Blitzwolf’a należy raczej do tych budżetowych produktów, choć pierwsze wrażenie jest zdecydowanie pozytywne.
Co znajdziemy w środku?
- Model: Blitzwolf BW-SDB0
- Moc: 10W (2 x 5W)
- Pojemność baterii: 1200 mAh
- Napięcie: 5V
- Wspierane protokoły: SPP (Serial Port Profile), A2DP (Advanced Audio Distribution Profile), AVRCP (Audio/Video Remote Control Profile), HFP
- Wodoodporność: Nie
- Wersja Bluetooth: 3.0
- Wejścia: micro USB, AUX, USB, TF
- Wymiary: 375 x 55 x 65 mm
- Waga: 613 g
Wykonanie
Choć po specyfikacji głośnik nie wydaje się topowym produktem, to mimo wszystko jakość wykonania jest tu na bardzo solidnym poziomie i raczej nic firmie Blitzwolf nie można zarzucić. Głośnik bardzo przypomina soundbar (ze względu na jego stożkowaty kształt) i tak jest prezentowany też w materiałach reklamowych firmy.
Większą jego część pokrywa delikatne w dotyku, ale zarazem bardzo odporne na uderzenia czarne, matowe tworzywo termoplastyczne na bazie poliwęglanu (PC), a frontową stronę skrywającą w środku dwa głośniki zabezpiecza czarna metalowa siatka.
Pod spodem znajdziemy dwie płaskie, gumowe “nóżki”, które zabezpieczają produkt przed ślizganiem na każdej praktycznie powierzchni.
Funkcje
Głośnik wyposażony jest w wiele możliwości odtwarzania waszej ulubionej muzyki. Mamy tu wejście USB, gdzie z powodzeniem podłączycie pendrive z muzyką. Mamy wejście AUX, do którego możecie bezpośrednio podłączyć jakikolwiek inny sprzęt kablem jack 3,5 mm.
Na tyle obudowy znajdziemy też wejście na karty micro SD, które są chyba najtańszym i najwygodniejszym wyjściem. Nasza ulubiona muzyka zapakowana na choćby 32 GB kartę, która zawsze znajduje się w głośniku. Ładujemy go, pakujemy do plecaka i zabieramy gdziekolwiek nie martwiąc się choćby o baterię w telefonie, czy dostęp do internetu tak jak w przypadku funkcji odtwarzania muzyki bezprzewodowo za pomocą bluetooth.
Głośnik Blitzwolf BW-SDB0 ładujemy za pomocą dołączonego kabla micro USB, a proces ten trwał będzie ok. 3 godzin, jeżeli nie użyjemy żadnej dodatkowej ładowarki. Niestety dołączony do zestawu kabel jest bardzo niskiej jakości, ale gdzieś przecież należy ciąć koszty sprzedając ten głośnik w tak niskiej cenie. Na wbudowanej baterii 1200 mAh powinien on działać do 5 godzin w zależności od poziomu głośności jakiego używamy.
Oprócz możliwości puszczania muzyki z własnych nośników, głośnik Blitzwolf ma również wbudowane radio FM, które choć nie zbiera najlepiej, to znajduje kilka stacji, których można posłuchać bez obawy o szumy.
Wszystkie tryby pracy głośnika kontrolujemy za pomocą czterech przednich przycisków, które pozwalają przełączać nam się pomiędzy wszystkimi wejściami z tyłu, opcją bluetooth, radiem FM oraz trybem wyświetlania jedynie godziny.
Jakość dźwięku
Jak możemy spodziewać się po dwóch 5W głośnikach nie jest to produkt, który zastąpi nam porządne nagłośnienie w domu, ale w moim odczuciu w większości przypadków w zupełności wystarczy.
Dźwięk jest czysty (nie charczy) nawet na najwyższych poziomach, ale jak to w przypadku takich głośników – dobrego, głębokiego basu niestety tu nie uświadczymy. Jeżeli obawiasz się o to, że będzie to zbyt mała moc dla twoich potrzeb, to myślę, że możesz być mocno zaskoczony ponieważ w mieszkaniu słuchałem go jedynie na ok. 20-30% głośności i to w zupełności wystarczyło.