Robot Xiaomi Mi (lub też Xiaomi Vacuum Cleaner) jest nowym autonomicznym odkurzaczem produkowanym w Chinach, który oferuje większą siłę ssania i dłuższą żywotność baterii za ułamek ceny konkurentów takich jak np. iRobot Roomba. Został stworzony przez firmę Rockrobo (nazwa kodowa dla uruchomienia Xiaomi) i został opracowany w ramach programu Xiaomi Mi Ecosystem, który wyszukuje firmy z branży elektroniki użytkowej, aby współpracować z firmą Xiaomi w celu stworzenia produktów poza głównymi liniami firmy jak: smartfony, inteligentne telewizory, kamery, routery itp. Od jakiegoś czasu przeglądam inteligentne odkurzacze, ale kiedy dowiedziałem się o nowym produkcie Xiaomi Mi, moje oczekiwania były bardzo wysokie, więc jeśli wytrzymasz jeszcze chwilę, dowiesz się jakie są moje odczucia na temat tego sprzętu.
Specyfikacja odkurzacza Xiaomi Vacuum Cleaner
Xiaomi twierdzi, że odkurzacz, może ssać z siłą 1800 Pa. Jest to imponująca wartość, ale jak pewnie wiecie nie sama moc ssania jest tu kluczowym czynnikiem. Skuteczny w dobrym sprzątaniu będzie również duży wlot ssący. Oczywiście tak dużą siłę ssania może osiągnąć w swoim najmocniejszym trybie pracy, ale o tym później. Wszystkie moje opisane tu testy zostały przeprowadzone w standardowym trybie ssania. Ponieważ ten tryb robi najmniej hałasu, a po szybkim przetestowaniu wszystkich trzech okazuje się, że na każdym sprząta tak samo dobrze. Podczas pracy w tym trybie odkurzacz wytwarza około 64dB i jak wspominałem wcześniej wciąż sprząta jak należy. Moc ssania tego robota pochodzi z ultra-cichego, a zarazem bardzo silnego silnika bezszczotkowego firmy Nidec.
Nidec produkuje również inne istotne części do tego sprzętu, takie jak sterowniki, wentylatory itd. Jeśli miałbym porównać tą moc do innych odkurzaczy, powiedziałbym, że ta jednostka ma siłę ssania dużo lepszą niż np. iLife A4 czy iRobot Roomba 980.
Bateria
Xiaomi Vacuum Cleaner posiada akumulator litowo-jonowy o pojemności 5200 mAh, który starcza na dwie i pół godziny ciągłego czyszczenia, po czym automatycznie powraca do bazy, aby naładować baterię. To imponujące, w porównaniu do niemal każdego innego robota-odkurzacza. 150 minut autonomii można zobaczyć tylko w niektórych produktach iLife (takich jak V5 PRO lub V7S). Oczywiście jest to mierzone za pomocą robota pracującego w trybie standardowym. To odpowiada około 2700 m² (250 m²) powierzchni podłogi pokrytej jednorazowym akumulatorem, zaspokajając potrzeby prawie wszystkich małych i średnich domów.
W domach o większej powierzchni ten odkurzacz może być również spokojnie stosowany ponieważ po ponownym naładowaniu pamięta ostatnią lokalizację i powróci do tego punktu, aby kontynuować cykl czyszczenia, a nie zacząć od nowa i potencjalnie zaniedbywać pewne obszary.
Pojemnik na pył i kurz
Plastikowy pojemnik ma objętość ok 0.42 litra, która jest rzeczywiście nieco mniejsza niż dużo większe pojemniki Roomby. Kosz jest jednak łatwo dostępny, a proces jego opróżniania nie oznacza całkowitej zmiany ubrań. Na jego tylnej części znajdziemy filtr Hepa, który zapobiega wydostawaniu się odrobinek kurzu z odkurzacza. Miły akcent to czujnik zapełnienia pojemnika, który pozwala wiedzieć, kiedy robot potrzebuje opróżniania. Proces ten jest wyjątkowo szybki i na prawdę nie sprawia żadnych problemów.
Jak pracuje odkurzacz
Robot Xiaomi Vacuum Cleaner posiada więcej czujników i większą moc obliczeniową niż większość innych odkurzaczy. Wykorzystuje w swojej pracy aż 12 różnych czujników do nawigacji w domu, w tym ultradźwiękowy czujnik radarowy, cztery czujniki podłoża (zapobiegają upadkowi np. ze schodów), żyroskop i akcelerometr, a także trzy dedykowane procesory do obliczania algorytmu ruchu, lokalizowania i mapowania (SLAM).
Jest też prędkościomierz i elektroniczny kompas! To jednak nie wszystko najbardziej imponującym jest laserowy czujnik odległości, czyli mały dysk, który można zobaczyć obracając się na górze urządzenia, który zaraz po uruchomieniu robota w mgnieniu oka skanuje całe pomieszczenie w jakim się znajduje i przesyła szczegółową mapę do aplikacji Mi Home. Ten mały pomocnik jest w stanie skanować poziomo swoje otoczenie w pełnym 360 stopni do 1800 razy na sekundę.
Jak widać odkurzacz Xiaomi Vacuum Cleaner jest mocno naszpikowany elektroniką a wszystkie te elementy współpracują razem, aby robot mógł utworzyć plan całego domu i zdecydować się na najbardziej efektywną drogę. Fuzja czujników zawsze była trudna do zrealizowania w dowolnym typie robota, więc obserwacja tego procesu na robocie Xiaomi wprawiła mnie w osłupienie. Według współzałożyciela i wiceprzewodniczącego Xiaomi, Liu De, robot planuje optymalną drogę czyszczenia przez kilka minut jednocześnie jeżdżąc i sprzątając całe mieszkanie. Ma też dość dobrze zdefiniowany algorytm samego startu i nie odbija się losowo od wszystkiego co napotka na swojej drodze ale za pomocą czujników, aby uniknąć przeszkód stara się zoptymalizować swoją trasę, podobnie jak w modelach premium od wszystkich pozostałych konkurentów.
Jakość sprzątania
Tu naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Zanim nabyłem robota byłem sceptycznie nastawiony do tego sprzętu. Przecież to w życiu nie zastąpi normalnego odkurzacza. Dziś wiem jak bardzo się myliłem. Jakość sprzątania leży na bardzo wysokim poziomie. Kiedy zobaczyłem, że w moim domu nie ma już śladów okruchów chleba w kuchni, żadnego kurzu na podłodze oraz innych wszelkiego rodzaju zabrudzeń zrozumiałem jak bardzo się myliłem. Dziś tradycyjnego odkurzacza nie używam właściwie w ogóle. Xiaomi sprząta podłogi, bez problemu wjeżdża na wszystkie dywany (nawet te o długim włosiu tzw. shaggy) i bez problemu radzi sobie z progami w drzwiach.
Jestem bardzo zadowolony z tego co urządzenia i z pewnością polecę je każdemu kto do dzisiaj, nie do końca jest przekonany do takich nowinek technologicznych.
Wymiary i wygląd
W tej chwili Robot Xiaomi dostępny jest jedynie w kolorze białym, ale jego nowoczesny, stylowy, futurystyczny i bardzo przyjemny dla oka wygląd na pewno spodoba się każdemu. Można powiedzieć, że jest utrzymany w stylistyce produktów Apple. Odkurzacz ma okrągły kształt, o średnicy 34 cm, a jego wysokość to zaledwie 9,65 cm i waga ok. 4 kg. W kilku słowach jest wystarczająco mały, aby być skutecznym nawet w ciężko dostępnych miejscach.
Gwarancja
Ponieważ odkurzacz który nabyłem dostępny był tylko w Chinach, zanim to zrobiłem sprawdziłem warunki gwarancji. Przedstawiają się one jasno i czytelnie. Sklep Gearbest.com oferuje roczną gwarancję, na każdy produkt zakupiony w ich sklepie, jednak przez 45 dni od zakupu gwarantują, również zwrotu pieniędzy, jeżeli urządzenie nam się nie spodoba lub ulegnie uszkodzeniu. Według sklepu produkt trzeba odesłać do Chin, co wiąże się z kosztami ok 80-100 zł, ale w praktyce zazwyczaj po zgłoszeniu usterki i nagraniu jej na wideo sklep zwraca pieniądze bez konieczności odsyłania towaru.
Akcesoria
O samych akcesoriach niewiele można napisać. W pudełku nie ma nic oprócz podręcznika, stacji dokującej z kablem zasilającym (popularna ósemka stosowana np do zasilania radia cz telewizora) i plastikowej szczoteczki dobrej do usuwania włosów.
Wyposażenie
Odkurzacz posiada 1 boczną szczotkę, która kieruje brud i kurz do wlotu ssącego, który następnie trafia do pojemnika. Robot utrzymuje odległość 1 cm od ścian i mebli, aby szczotka boczna mogła czyścić w narożach pomieszczenia. Inną cechą charakterystyczną robota Xiaomi jest regulowana wysokość. Może podnosić lub opuszczać wysokość szczotki mechanicznie, w zależności od czyszczonej powierzchni, optymalizując jej skuteczność zarówno na gładkich, jak i dywanowych powierzchniach.
Użyteczność
Proces parowania i łączenia się z Xiaomi Vacuum Cleaner przez aplikację jest bardzo prosty. Xiaomi udostępnia swoją apkę pod nazwą Mi Home, którą możecie znaleźć w tutaj w sklepie Google Play. W chwili obecnej dostępna jest jedynie w języku angielskim i chińskim, jednak wg nas jest ona bardzo intuicyjna więc nawet osoby, które nie znają dobrze języka poradzą sobie bez żadnego problemu. Po zainstalowaniu aplikacji wybieramy jeden przycisk dodaj urządzenie i włączamy odkurzacz – to wszystko! Aplikacja sama znajdzie i rozpozna urządzenie wystarczy je tylko wybrać. Jeżeli chodzi o dalszą obsługę to możemy korzystać z aplikacji lub po prostu wcisnąć przycisk na odkurzaczu, a on sam wykona resztę. Proces ładowania jest niezawodny, ponieważ jednostka rzeczywiście wie gdzie i kiedy powrócić do bazy, a proces podłączania (wjazd tyłem do ładowarki i delikatne kręcenie “tyłkiem” w lewo i prawo) jest naprawdę uroczy :)
Aplikacja Xiaomi Mi Home
O samej aplikacji można powiedzieć naprawdę dużo. To jakie opcje i funkcjonalności oferuje na początku bardzo mnie zaskoczyło. Poza zwykłym włączaniem i wyłączaniem odkurzacza oraz zmiany jego różnych trybów pracy mamy do dyspozycji sporo dodatkowych opcji. Na głównym ekranie widzimy jaką powierzchnię aktualnie wysprzątał, jaki jest stan baterii podany procentowo oraz jak długo pracuje. Zdecydowaną większość ekranu zajmuje jednak mapa naszego domu czy mieszkania, którą odkurzacz tworzy za pomocą laserowego czujnika. Widzimy w jakim dokładnie miejscu się obecnie znajduje i co “widzi” wokół siebie.
Aplikacja pozwala na ustalanie automatycznego harmonogramu czyszczenia, zdalne manualne sterowanie odkurzaczem, informuje o tym kiedy zmienić filtry lub wyczyścić pojemnik na brud, a także wyświetla powiadomienia jeżeli dostępna jest nowa wersja oprogramowania. To tylko niektóre funkcje jakie mogą spodobać się potencjalnemu nabywcy tego robota, żeby przekonać się jak genialnie działa cały system należy go użyć choć raz samemu.
Cena
I tu następuje miłe zaskoczenie odkurzacz Xiaomi Mi Robot w porównaniu do swoich konkurentów kosztuje tylko połowę ich ceny (czyli ok 1000 zł), a w niektórych przypadkach nawet i 1/4 (iRobot Roomba 980). Ja swój egzemplarz zakupiłem w sklepie GearBest.com i dlatego, że nie było całkowicie żadnych problemów z dostawą, płatnościami (Przelewy24), a warunki ewentualnej gwarancji są jasno określone, więc każdemu polecę właśnie ten sklep. Nie warto ryzykować i szukać kilku zł oszczędności, a później zamiast cieszyć się nowym odkurzaczem, to płakać z powodu braku kontaktu ze sprzedającym czy zaginionej paczki. Dodatkowo używając kodu rabatowego XIAOMIVAC w koszyku dostaniemy ok $20 zniżki na ten produkt!
Zalety
Głównym atutem odkurzacza Xiaomi Vacuum Cleaner jest jego przystępna cena, a w porównaniu do podobnych modeli wykazuje zdecydowaną przewagę pod względem mocy, jakości sprzątania i dostępnych funkcji. Ma też atrakcyjny wygląd, dużą lepszą baterię, dobry silnik ssący i filtrację HEPA. Większość użytkowników również pokocha inteligentnym systemie mapowania i planowania domu. Akcesoria są tanie i łatwo dostępne, a ich wymiana wymagana jest naprawdę rzadko.
Wady
Niestety, nie ma wirtualnych ścian w zestawie i jeżeli ktoś chce, aby w jednym pomieszczeniu odkurzacz nie sprzątał musi zamykać tam drzwi. Poza tym po ponad pól rocznym użytkowaniu sprzętu nie widzę żadnych dodatkowych mankamentów, które działały by na niekorzyść tego modelu.
mąż go koniecznie chciał… no i kupił, i wywalił kasę w błoto bo po pół roku poszedł na śmietnik bo ani na gwarancji sobie nie radzili ani części jakieś nie było :/ nie wiem, czy to był jakiś wadliwy model ale ja się zraziłam do tej firmy. teraz mam roombę 695 i działa o wiele lepiej…
Roomba 695 to prawie dwukrotnie większy wydatek niż odkurzacz Xiaomi, który w naszej ocenie naprawdę jest świetnie wykonany, a do tego nie ma z nim całkowicie żadnych problemów od momentu zakupu, czyli już prawie rok. Być może trafił się Pani jakiś wadliwy model, bo tak naprawę jest Pani pierwszą osobą, która nie jest zadowolona z tego odkurzacza.
ja nie dałam rady z aplikacja, cena na penwo super kusi ale wolałam NIEWIELE dolozyc i zapolować na inny model
ja mam ciut odmienne zdanie, u mnie niezbyt dokładnie sprząta, wiele zostawia na dywanie
u mnie nie wjezdza w ogole na dywan
u mnie tak samo, tragedia z tym robotem
12 sensorów i w ogóle super, tylko szkoda, że wciąż pojedyncza szczotka pod spodem i nie ma tej skuteczności co oryginał
wszystkie tak mają jak zauważyłam…