Wow pomyślicie, ale odkrył Amerykę. Bezprzewodowe ładowarki takie jak BlitzWolf FWC4 są dostępne na rynku już od dłuższego czasu i nie jest to żadna nowość.

To prawda, a nawet powiem więcej. Tanie chińskie ładowarki bezprzewodowe kosztują niespełna $10 i są szeroko dostępne praktycznie w każdym chińskim sklepie online. Aby była jasność, to nie jest moja pierwsza ładowarka bezprzewodowa. Bez przesady, nie testowałem ich tuzina, ale miałem do czynienia z kilkoma tańszymi produktami tego typu, więc mam jako takie porównanie.

Dlaczego ładowarka BlitzWolf FWC4 jest warta uwagi?

Ano dlatego, że jak wielu z was wie (albo i nie wie) chińska marka BlitzWolf należy do powiedziałbym marek premium. No dobra może przesadziłem, ale zdecydowanie można powiedzieć, że produkty Blitzwolf wyróżniają się jakością na tle innych chińskich marek.

Takich producentów w Chinach nie ma wielu (nie mówię tu o telefonach, bo wiadomo Xiaomi czy OnePlus, to zdecydowanie pionierzy jakości), ale po kilku latach testowania wszelkiej maści sprzętu elektronicznego, człowiek od razu widzi, które produkty trzymają jakiś poziom, a które już po pierwszym kontakcie z nimi raczej zniechęcają.

Ładowarkę bezprzewodową Blitzwolf o łatwo zapadającej w pamięci nazwie FWC4 zdecydowanie cechuje wspomniana wcześniej jakość, ale nie tylko. Jest ona dość mała, bo ma tylko 9 cm średnicy i 11 mm wysokości, a obszar ładujący, czyli cewka pokrywa sporą części powierzchni ładowarki.
Jest to ładowarka obsługująca standard Quick Charge 3.0, czyli potrafiąca ładować twój telefon z mocą nawet 18W, co w rzeczywistości pozwala skrócić czas ładowania telefonu o połowę, w porównaniu ze zwykłą, powiedzmy starą ładowarką 5V 1.5A.

Jak to działa?

Bardzo prosto. Zwiększony jest prąd ładowania na 12V, co pozwala skrócić cały proces, ale konieczne jest nie tylko posiadanie takiej ładowarki, ale i odpowiedniego zasilacza, no i oczywiście telefonu obsługującego QC 3.0.

Co więcej, nawet niektóre kable w moich wcześniejszych ładowarkach z niewiadomych mi przyczyn nie pozwalały na ładowanie bezprzewodowe z użyciem tanich poprzedników Blitzwolf FWC4. W tym przypadku możecie być jednak spokojni, bo producent w tym zestawie dostarcza wszelkie niezbędne komponenty najwyższej jakości, aby korzystać z tej metody ładowania.

Do pełni szczęścia wystarczy tylko jeden z nowszych modeli telefonów. I tu ciekawostka, bo podobno “Xiaomi lepsze”, a nie wszystkie telefony tej marki obsługują ten standard. Można powiedzieć, że nawet większość go nie obsługuje, bo dopiero jakiś czas temu Xiaomi zdecydowało się wprowadzić tą technologię do swoich modeli. Zanim, więc zdecydujesz się na zakup tego gadżetu, sprawdź czy twój telefon będzie współpracował z ładowarką bezprzewodową.

Szybki rzut oka na cały zestaw

Kartonowe opakowanie, które jest dość minimalistyczne i raczej tanie w produkcji, zawiera trzy najważniejsze komponenty całego zestawu.

Okrągłą ładowarkę Blitzwolf FWC4 pokrytą na froncie wysokiej jakości błyszczącym plastikiem z niewielkim logo producenta na górnej części, portem micro USB po jednej stronie i małą diodą led sygnalizującą stan urządzenia po drugiej. Zasilacz ze standardem QC 3.0 (oznaczany jako model Blitzwolf BW-S5) o maksymalnym napięciu 12V i natężeniu 1.5A.

Oraz długi 1 m przewód do ładowania w standardzie micro USB z płaskim profilem, który nie plącze się i wygląda na naprawdę bardzo solidny.

W pudełku znajdziemy jeszcze instrukcję w dwóch językach oraz małą książeczkę, w której BlitzWolf prosi o przesłanie im waszych odczuć na temat tego produktu. Czy jesteście z niego zadowoleni i dlaczego oraz, co można w tej ładowarce jeszcze usprawnić lub poprawić.

Dlaczego wybrałem Blitzwolf FWC4?

I dlaczego uważam, że warto kupić produkt BlitzWolfa, a nie tanie chińskie podróbki? Jak pisałem wcześniej, poprzednie ładowarki pomimo, że tanie – nie były zbyt dobre.

Jedna w specyfikacji obsługiwała Fast Charge, a telefon ładowała jak zwykła jedno amperowa ładowarka sieciowa, kolejna w zestawie nie posiadała ani zasilacza, ani kabla, więc musiałem do niej m wykorzystywać  moją ładowarkę sieciową, co nie było zbyt wygodne. Jeszcze inna do złudzenia przypominała oryginalną ładowarkę Samsunga, ale podczas ładowania buczała jak odkurzacz, więc szybko zwątpiłem w jej oryginalność. Było to na tyle męczące, że przestałem jej używać. 

Kupiłem Blitzwolfa FWC4 ponieważ, eliminuje wszystkie problemy posiadanych przeze mnie wcześniej ładowarek.

  • Ładowarka jest naprawdę solidnie wykonana.
  • Obsługuje Quick Charge 3.0
  • W komplecie jest zasilacz i kabel, więc mamy jakby 2 ładowarki w zestawie.
  • Jest niewielka, ale jej obszar ładowania umożliwia położenie telefonu w dowolnej pozycji.
  • Można ładować telefon przez silikonowego case’a, którego używam.
  • Ładowarka  ma zabezpieczenia przed zbyt dużym napięciem , natężeniem lub za wysoką temperaturą.
  • Mała dioda powiadomień na froncie wskazuje stan ładowarki.

Zainteresowanym ładowarką BlitzWolf FWC4?

SPRAWDŹ CENĘ TUTAJ