OnePlus 6, czy powtórzy on sukces swojego poporzednika OnePlus 5T?
Najnowszy flagowiec OnePlus 6 trafił właśnie do naszych testów. Czy warto wybrać właśnie ten model, skoro obecnie na rynku mamy wysyp świetnych telefonów innych chińskich producentów? Może warto zastanowić się nad zeszłorocznym modelem wersją 5T? Zapraszamy do testu, a poznasz więcej szczegółów o najnowszym modelu OnePlus 6.
Co znajdziemy w środku?
Opakowanie telefonu ma raczej minimalistyczny design. Żadnej tęczy kolorów, pięknych uśmiechniętych ludzi na pudełku itp. elementów. Niewielkie biało-czerwone pudełko z wielką, odblaskową i przetłoczoną w kartonie cyfrą 6 (na zdjęciach nie jest ona dobrze widoczna), od razu daje nam uczucie że mamy do czynienia z produktem klasy premium.
Boczna strona opakowania kryje niewielki napis “The Speed You Need”. Producent z pewnością chciał zwrócić uwagę na to, że OnePlus 6 jest bardzo szybkim telefonem z obecnie jedną z najlepszych specyfikacji na rynku.
W pudełku znajdziemy oczywiście ładowarkę wraz ze specjalnym kablem, które obsługują najszybszy obecnie, wynaleziony przez OnePlus’a system ładowania Dash Charge. W zestawie z telefonem, co jest miłą niespodzianką otrzymujemy również silikonowe etui, które jest idealnie spasowane i chroni nawet boczne przyciski przed wycieraniem i kurzem.
Ładowarka Dash Charge wraz z oryginalnym kablem pozwoli nam na naładowanie baterii telefonu o pojemności 3300mAh do pełna w około godzinę!
Specyfikacja OnePlus 6
Po otwarciu pudełka znajdziemy bardzo solidnie wykonany, choć trochę ciężki w moim odczuciu telefon z niesamowicie dużym ekranem, bowiem w OnePlus 6 jego powierzchnia to aż 6,28 cala! Wyświetlacz jest spory, większy nawet niż w Mi Mix 2, którego jakiś czas temu również testowaliśmy, tak więc osoby, które cenią sobie małe telefony raczej nie zachwyci ten rozmiar. Pamiętajmy jednak, że ponad 83% całej wielkości telefonu to sam ekran, przez co jego gabaryty nie są aż tak duże.
Wyświetlacz ma rozdzielczość 1080 x 2280 px z gęstością 402 ppi i jest wykonany w technologi AMOLED, przez co kolory są bardzo żywe, ma dobre kąty widzenia, a sam ekran jest ostry jak brzytwa. Znane z telefonów marki Apple wcięcie (zwane “notch”) również znajdziemy w górnej części ekranu OnePlus’a 6. Pozwala ono jeszcze bardziej wypełnić wyświetlaczem powierzchnię telefonu, ale niestety zabiera nam miejsce na ikony powiadomień. Należy wspomnieć również, że jak w przypadku innych flagowców ekran chroni najnowsze szkło GorillaGlass 5.
Telefon występuje w kilku kolorach i kilku wersjach, jeżeli chodzi o wbudowaną pamięć. Dostępne są obudowy w kolorze białym, czarnym matowym, czarnym błyszczącym oraz czerwonym oraz dwie wersje z pamięcią 6GB RAM i 64GB ROM oraz bardziej wydajną 8GB RAM i 128GB ROM.
Niesamowitą szybkość działania zapewnia tu najnowszy 8 rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845 z zegarem 2.80 GHz i grafiką Adreno 630. Telefon wyposażono w podwójny aparat fotograficzny 20 i 16 Mpix z przysłoną f/1.7, który niestety znacznie odstaje od obudowy nawet przy założonym etui.
Zaraz pod nim umieszczono diodę doświetlającą oraz czytnik linii papilarnych. W telefonie zastosowano tylko jeden głośnik, więc jakość dźwięku jest dobra, ale nie zachwycająca. Na plus zasługuje to, że OnePlus pozostawia nam do dyspozycji złącze słuchawkowe, a nie idzie drogą innych producentów, którzy nakazują nam stosowanie przejściówek.
Aparat w One Plus 6
Jeżeli już jesteśmy przy aparacie, to muszę przyznać, że zdjęcia w tym przypadku wypadają bardzo dobrze. Dla porównania wykonałem kilka identycznych zdjęć, bardzo swego czasu chwalonym aparatem w Samsungu Galaxy S8 i porównałem je ze sobą.
Zauważalne jest to, że zdjęcia w Galaxy S8 mają delikatnie wyższy kontrast oraz według mnie mają minimalnie większą ostrość (choć na zdjęciu pierwszym “szóstka” ma dziwny efekt halo co widać szczególnie na powiększeniu), ale w gruncie rzeczy oba aparaty robią bardzo zbliżone zdjęcia. Zdjęcia na bardzo wysokim poziomie.
Kilka zdjęć wykonanych już samym OnePlus’em znajdziesz tutaj (przesłane zostały w oryginalnej jakości).
Wydajność
Pod względem wydajności OnePlus 6 nie ustępuje innym flagowcom, testowany przez nas model był tym słabszym, który posiadał “tylko” 6 GB pamięci RAM, ale i tak szybkość działania nie pozostawiała złudzeń. Jest to obecnie jeden z najszybszych telefonów na rynku. Jak pokazuje ranking Antutu zajmuje on na dzień dzisiejszy bardzo wysokie drugie miejsce na podium.
Według testów Antutu bardziej wydajny okazuje się jedynie Black Shark stworzony we współpracy z Xiaomi, o którym jakiś czas temu pisaliśmy tutaj Gerbest wyłącznym dystrybutorem gamingowego telefonu Xiaomi Black Shark w Europie.
Telefon działa błyskawicznie, a wszystkie aplikacje ładują się w mgnieniu oka. Doczekaliśmy czasów, gdzie dzisiejsze telefony specyfikacją i wydajnością przebijają kilkuletnie komputery. W naszych testach OnePlus 6 zdobył ponad 267 400 punktów.
Jak pokazują testy wersja z 8 GB pamięci RAM jest dużo szybsza i jej punktacja wynosi 284 830 punktów bijąc na głowę takie telefony jak Mi MIX 2S, Galaxy S9+ czy Sony Xperia XZ2 Compact, ale należy pamiętać, że bardziej wydajny model jest też kilkaset złotych droższy. Ciężko porównywać obie wersje mając do testów tylko jedną, ale skoro nasz egzemplarz był absolutnym demonem prędkości, to wersja z 8GB pamięci RAM musi być telefonem, który po zakupie jeszcze przez długi czas nie zostanie w tyle jeżeli chodzi o najbardziej wydajne telefony na rynku.
Podsumowując OnePlus 6
OnePlus stanął na wysokości zadania i stworzył jeden z najlepszych obecnie telefonów na rynku. OnePlus 6 ma duży ekran, sporą baterię, świetny aparat , który nie ustępuje flagowcom Samsunga, a do tego znajduje się w czołówce najbardziej wydajnych modeli telefonów na świecie! Jeżeli szukasz dla siebie nowego modelu telefonu i nie przeraża cię ekran ponad 6 cali, to zdecydowanie polecamy ”szóstkę”, a nie będziesz zawiedziony.
Wersja 6/64 z kodem GB$MP664
kosztuje tylko $469.99
Sprawdź tutaj: OnePlus 6 6GB/64GB
Wersja 8/128 z kodem GB$MP6128
kosztuje tylko $539.99
Sprawdź tutaj: OnePlus 6 8GB/128GB