GEPRC to jedna z tych marek, którą trzeba postrzegać jako markę premium. Ich produkty, choć są zazwyczaj trochę droższe, to zawsze wyróżniają się ponadprzeciętną jakością.
Tak jest również i w tym przypadku. Dzięki kontynuacji znanej i lubianej serii “Mark” dziś mam przyjemność przyjrzeć się bliżej czwartej już odsłonie tej ramy. Zaczynajmy!
Ogólnie o GEPRC GEP Mark 4
Jak można zauważyć producent przy trzeciej odsłonie serii mocno odszedł od sprawdzonej i lubianej koncepcji wprowadzonej przy ramie Mark 2, aby teraz powrócić z najnowszym projektem i znów nawiązać mocno do oryginału. Przyznaję Mark 2 wygląda świetnie i to ta rama już dawno m. in. dzięki swojemu agresywnemu wyglądowi przypadła mi do gustu.
GEPRC GEP Mark 4
Sprawdź cenę
Rozglądając się jeszcze jakiś czas za alternatywami, postanowiłem spróbować ich najnowszej propozycji i tak w moje ręce trafia GEP Mark 4.
Mark 4 to rama “typu H”, która występuje w 3 rozmiarach. Mamy wersję 5, 6 i 7 calową liczącą kolejno 225 mm, 260 mm i 295 mm. Nie darząc większych quadów zbytnią sympatią wybrałem oczywiście najmniejszą, 5 calową wersję.
Cała rama wykonana jest z wysokiej jakości “carbonu” 3K, a srebrne słupki z utwardzonego aluminium 6061. Zadbano tu nawet o jakość samych śrub, dlatego w zestawie znajdziemy jedynie najwyższej jakości antykorozyjne, stalowe śruby YSF o twardości 12.9.
Mark 4 posiada solidne, wymienne ramiona o grubości 5 mm, a pozostałe węglowe elementy takie jak górny i dolny pokład oraz np. części trzymające kamerę (w rozmiarze micro) mają 2,5 mm. Na froncie ramy oraz w jej tylnej części w miejscu najbardziej narażonym na uszkodzenia zastosowano dodatkowo 2 mm elementy wzmacniające całą konstrukcję.
Na środku GEP Mark 4 znajdują się otwory montażowe pod duży i mały stack (30.5×30.5 i 20×20), a zaraz za nim drugi taki zestaw, który pozwoli na solidne przykręcenie dodatkowej elektroniki jak np. VTX’a czy buzzera. Podobnie jak w ramach HGLRC całą elektronikę montujemy na pojedynczych długich (25 mm) śrubach, a nie osobnych nylonowych dystansach, jak to ma miejsce w wielu innych ramach. Do zestawu dołączono także gumki antywibracyjne, więc cała główna elektronika, a w szczególności żyroskop powinny być dobrze zabezpieczone przed niechcianymi wibracjami.
Waga Mark 4
Całość jak na ramę freestylową jest bardzo lekka i waży jedynie 102g! Porównując to z moją ulubioną ramą do racingu – HGLRC Wind 5, która waży lekko ponad 98g wydaje się to naprawdę świetnym wynikiem! Sprawdziłem też z ciekawości inną popularną ramę do freestyle’u, którą polecałem m.in. w tym artykule, czyli iFlight XL5 V3 (240 mm szerokości, 4 mm ramiona i 1,5 mm pokłady) no i… 126g. Wnioski nasuwają się same.
Co dostajemy w zestawie?
Zestaw jak to w produktach z wyższej półki nigdy nie jest “goły”. Poza samą ramą w pudełku znajdzie się też “lipo pad” przeznaczony na spód lub na górę ramy w zależności od tego, gdzie chcielibyśmy montować baterię, kilka solidnych przeszywanych w trzech miejscach rzepów GEPRC, kilka zapasowych śrubek, a nawet zapasowe metalowe dystanse, które przy mocniejszym krecie mogą przecież ulec zniszczeniu.
Producent zadbał również o takie szczegóły jak gąbki pod ramiona, imbusy czy gumowe zakończenia anten, aby właściwie niczego nie brakowało nam do budowy naszego koptera. Szkoda że tak jak w przypadku GEPRC Phoenix 3 nie znalazły się tu jeszcze plastikowe rurki oraz drukowany uchwyt z TPU, bo to właściwie uznaje za jedyną rzecz, której jeszcze w tym zestawie brakuje.
Krótka prezentacja
Kilka słów na koniec
Mark 4 jest przykładem tego, że można dziś kupić naprawdę solidną ramę premium, która nie tylko jest świetnie wykonana, ale i nie rujnuje totalnie waszego portfela.
Najdroższe ramy Armattana czy choćby nasze krajowe Demony wyglądają często niesamowicie i są bardzo solidne, ale wciąż kosztują dwa razy tyle, co wysokiej jakości ramy iFlighta czy GEPRC. Nauczony doświadczeniem wiem, że kupowanie najtańszych możliwych modeli raczej, szybko odbije się na twoim quadzie i nie polecam oszczędzania na tym elemencie racera.
W najtańszych na rynku ramach włókno węglowe nie jest dobrej jakości i szybko się rozwarstwia lub pęka. Nie są one też często dobrze zaprojektowane i po kilku lotach np. ramiona stają luźne, a w skrajnych przypadkach ciężko je w ogóle złożyć, dlatego oszczędź sobie kłopotu i nawet jeżeli ta rama nie przypadła ci do gustu wybierz inną ze stajni tego lub innego popularnego producenta.