Po sporym sukcesie EV200D Eachine decyduje się na wyprodukowanie nowej, ulepszonej wersji swoich gogli FPV, które oznacza symbolem EV300D. Firma wprowadza wiele zmian, ale wciąż celuje w rynek budżetowych gogli FPV, które konkurować mają z takimi modelami jak choćby Skyzone SKY03S (więcej o nich w tym artykule).
Kup Eachine EV300D
Sprawdź cenę
W tej recenzji nie chciałbym skupiać się na suchych danych technicznych i ciągłych porównaniach do innych modeli, a napisać więcej o samych funkcjach czy moich osobistych odczuciach podczas testowania tych gogli. Pomyślałem jednak, że podstawowe informacje dotyczące specyfikacji pozwolą nam szybko zorientować się jak Eachine EV300D wypadają na tle konkurencji.
Aomway V1S | SKY03S | SKY03O | EV300D | HDO | HDO 2 | |
---|---|---|---|---|---|---|
Typ paneli | LCD | LCD | OLED | LCD | OLED | OLED |
Rozdzielczość (px) | 854 x 480 | 800 x 600 | 1024 x 768 | 1280 x 960 | 960 x 720 | 1280 x 960 |
FOV | 32° | 43° | 35° | 42° | 37° | 46° |
IPD (mm) | 59 – 69 | 57,5 - 69,5 | 57,5 - 69,5 | 56 - 72 | 59 – 69 | 54 - 74 |
Regulacja FL | Nie | Nie | Nie | Tak | Nie | Tak |
Waga | 172 g | 233 g | 208 g | 208 g | 186 g | 206,8 g |
Cena | Sprawdź | Sprawdź | Sprawdź | Sprawdź | Brak | Sprawdź |
Recenzja | Zobacz | Zobacz | Zobacz | - | Zobacz | Wkrótce |
Pierwsze wrażenie
Gogle są większe niż Fatsharki. Nie jest to jakaś wielka różnica, ale da się to zauważyć już wyciągając samo etui z taniego, kartonowego pudełka. Do tego dochodzi spory “case” na baterie, a raczej ogniwa li-on 18650, który w porównaniu do tego z Fatsharków sprawia wrażenie całkiem sporego.
To co widzimy zakładając gogle wypełnia praktycznie większość obszaru, który dostrzegamy bez wytężania naszego wzroku. Widok iście kinowy, ale dla niektórych może być wręcz zbyt duży. Na szczęście (w przeciwieństwie do HDO) format obrazu możemy zmienić, a dostępna w goglach regulacja zagwarantuje, że będzie on zawsze w 100% ostry.
To moje pierwsze gogle z możliwością regulacji nie tylko IPD (rozstawu czy też szerokości ekranów w poziomie), ale i regulacji tzw. focal lenght, czyli oddalenia ekranów od naszych oczu. Wydaje mi się, że to właśnie przez implementację tego mechanizmu gogle “trochę urosły”, ale naprawdę każdy gram dodatkowej wagi czy dodatkowy milimetr wielkości jest tego wart.
Jeżeli chodzi o jakość wykonania, to muszę przyznać, że jest bardzo dobrze. Obudowa zbudowana z białego, matowego plastiku sprawia wrażenie solidnej i na pewno nietaniej, co w przypadku Eachine jest raczej rzadkością.
Gumowe paski trzymające EV300D na naszej głowie są szerokie i miękkie, przez co praktycznie ich nie czuć. Dodatkowo dobre wykonanie takich detali jak dwa malutkie joystick’i służące do nawigacji naprawdę zasługuje na pochwałę. Ogólnie rzecz ujmując: jakość na wysokim poziomie raczej do Eachine niepodobna, więc za to zdecydowanie duży plus.
Porty, wejścia i funkcje w EV300D
Eachine EV300 wyposażone są dość bogato, jeżeli chodzi o ilość złącz, które umożliwiają choćby awaryjne zasilanie ich z power banka czy łatwe podłączenie do komputera.
Na górnej części gogli znajdziemy wentylator chłodzący elektronikę oraz dwa wspomniane wcześniej joysticki, którymi mamy możliwość uruchomienia menu głównego, funkcji auto scan, zmianę głośności, wyłączenie OSD, kontrolę DVR itp.
Na górze również znajdują się przyciski do ręcznej zmiany częstotliwości, a jest co zmieniać, bo EV300D odbierają, aż 72 kanały! Nie żeby pasma U, O, L i H były komuś potrzebne, a do tego zdaje się nadawanie na nich nie jest nawet do końca legalne, ale są i można na nich odbierać! Przy okazji wspomnieć muszę, że zawsze możemy też przełączyć się w specjalny tryb “wyścigu” i ograniczyć wybór wyłącznie do Racebanda.
Ah prawie bym zapomniał. Jest jeszcze i on. Niewielki, okrągły i skromny przycisk służący do uruchamiania wentylatora odparowującego nasze soczewki oraz uwaga… działający jako włącznik i wyłącznik! Takie funkcje u konkurencji z pod znaku rekina znajdziemy tylko w najnowszych HDO2 za dwukrotność ceny EV300D.
Wracając do tych portów zajrzyjmy pod spód, bo właśnie tam kryje się centrum dostępnych złącz, które rozszerzają funkcjonalność gogli Eachine.
Od lewej znajdziemy tu port zasilający, którym możemy zasilić je w bardzo szerokim zakresie. Gogle obsługują bowiem napięcie DC 7.4V~28V (dostarczona instrukcja pisze o max. 30V, ale pojawiają się sygnały, że przy takim napięciu gogle się nie uruchamiają). Wystarczy prosta przejściówka XT60 na DC Jack, aby zasilić je niemal z każdego dostępnego w naszym arsenale lipo. Gdyby jednak to wam nie wystarczyło, to zaraz obok znajduje się złącze micro USB przeznaczone do aktualizacji oprogramowania, ale pozwalające również na dodatkowe zasilanie gogli. Tu producent zaleca powerbank lub zasilacz z napięciem 5V i natężeniem co najmniej 2,4 A.
Po tej stronie dostępne jest też wyjście na słuchawki (jack 3,5 mm), może komuś się przyda, choć osobiście nie spotkałem jeszcze żadnego amatora muzyki płynącej z bezszczotkowych silników.
Na samym środku producent umieścił wspomniany wcześniej wiatraczek do walki z zamglonymi soczewkami oraz suwaki IPD i Focal length.
Zaraz za nimi znajdują się dwa złącza, a mianowicie MiniHDMI oraz port AV (3,5 mm). To dzięki nim możesz łatwo podłączyć gogle np. do karty graficznej i np. w pełni wykorzystać możliwości symulatora.
Port HDMI obsługuje HDMI-CEC (Consumer Electronics Control), czyli możliwość komunikacji dwóch urządzeń między sobą, a najczęściej sterowanie jednym za pomocą drugiego.
Dla przykładu dzięki HDMI-CEC np. po włączeniu PS4 przyciskiem na padzie nasz telewizor sam nam się uruchomi wykrywając źródło sygnału z konsoli.
Jak twierdzi producent w goglach od Eachine HDMI-CEC pozwala na sterowanie zewnętrznym urządzeniem np. monitorem od PC za pomocą joysticka DVR znajdującego się po prawej stronie EV300D, o ile oczywiście monitor ten również wspiera taką technologię. Tego niestety nie miałem jak przetestować.
Ekrany i ich ustawienia
Tajemnicą nie jest, że EV300D nie korzystają z OLED’ów, a tak jak większość gogli na rynku z paneli LCD. Mimo to panele te posiadają bardzo dużą rozdzielczość, bo aż 1280 x 960 px. Oczywiście rozdzielczość to nie wszystko i pod uwagę należy brać też fizyczną wielkość samego ekranu, ale obecnie są to chyba najlepsze “elcedeki” jakie widziałem.
Zaraz po ich pierwszym przymierzeniu widać, że obraz jest jasny, i bardzo ostry, a kolory mocno nasycone. Myślę, że trochę aż za bardzo. Na szczęście opcje dostępne w menu są rozbudowane i mamy właściwie wpływ na każdą wartość wyświetlanego obrazu. Możemy zmienić jasność, kontrast, nasycenie, ostrość oraz przełączać się pomiędzy różnymi “presetami”, które mają te wartości wcześniej zdefiniowane.
Dodatkowo gogle oferują możliwość indywidualnego ustawienia każdego z trzech kolorów RGB niezależnie. Możliwość tak dużej ingerencji w obraz pozwala na dostosowanie go właściwie w każdym stopniu do naszych potrzeb.
W menu pojawiła się również opcja zmiany Aspect Ratio, czyli formatu obrazu, o której wspominałem na początku.
Mamy tutaj dostępnych aż 6 różnych opcji: Auto, 4:3, 16:9, Zoom 1, Zoom 2 oraz Panorama, część z nich obcina lub rozciąga faktyczne piksele, ale podoba mi się to, że jest kilka opcji, które pozwalają dostosować to jak duży format chcemy widzieć na ekranie.
Próbowałem różnych ustawień GoPro, aby jakoś uchwycić wnętrze EV300D. Niestety to jak wygląda ich obudowa (GoPro nie układało się równo), a także refleksy jakie powstawały nie pozwoliły mi na nagranie OSD w przyzwoitej jakości. To co udało mi się przechwycić znajdziecie na filmie poniżej.
Quadversity?
Czas na kilka słów o wbudowanych odbiornikach. Quadversity, bo z takim określeniem się już spotkałem lub “Dual True Diversity” jak nazywa to Eachine oznacza oczywiście wykorzystanie dwóch niezależnych modułów odbiorczych 5,8 GHz. System znany z Eachine EV200D, tym razem został zaimplementowany również w nowych goglach.
Oba moduły mają swoje oznaczenia (L i R) i posiadają najbardziej popularne złącze antenowe – SMA, choć pierwotnie produkowane były z mniej popularnymi złączami – RP-SMA, na które większość testujących je osób mocno narzekało. Do dziś nie zaktualizowano materiałów marketingowych, a nawet samej instrukcji, ale możecie mi wierzyć na słowo: wszystkie nowe wersje gogli posiadają złącze SMA.
Moduły schowane są standardowo pod plastikowymi zaślepkami i bardzo łatwo je wyciągnąć, a w zestawie znajdziemy dwie dodatkowe zaślepki przeznaczone dla tzw. third party modules, czyli modułów innych producentów.
Przetestowałem ich działanie z modułem od AKK i RapidFire. Gogle radzą sobie z nimi bez problemu. W przypadku RF jeśli dokonujemy jakichś zmian, to całe menu jest widoczne również na ekranie, tak jak ma to miejsce w Fatsharkach. Nie możemy jednak liczyć na wygodną zmianę kanałów czy obsługę modułu wbudowanymi w EV300D przyciskami, ponieważ działa to tylko z oryginalnymi odbiornikami Eachine.
DVR
Nagrywarka w EV300D jest lepsza niż ta w HDO. To widać od razu. Google Eachine nagrywają w rozdzielczości 720 x 576 px w 30 FPS’ach, a znienawidzony przez wielu DVR z HDO tylko 640 x 480 px. Zresztą nie trzeba być ekspertem, żeby uznać wyższość nagrywarki Eachine. Wystarczy spojrzeć na poniższą klatkę wyciętą z obu gogli.
Obraz Z DVR’a w HDO jest zdecydowanie gorszej jakości, jest bardziej rozmyty i mniej kontrastowy. Szkoda, że większość moich nagrań na kanale pochodzi właśnie z tych gogli.
Kilka informacji na koniec
Eachine EV300D w moim odczuciu wypadają naprawdę nieźle. Dobre wykonanie, dobre i jasne panele z wysoką rozdzielczością, a także mnóstwo dodatkowych ustawień obrazu to zdecydowany plus. Obsługa zewnętrznych modułów innych producentów oraz lepszy DVR to kolejne atuty.
Dodatkowo jeśli pomyślimy o komforcie to są one całkiem wygodne, a Eachine idąc za przykładem innych producentów dokłada niewielkie wkładki, które pozwalają na zmniejszenie profilu gogli i dopasowanie ich jeszcze lepiej do naszej twarzy.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to trochę większy rozmiar samych gogli oraz trochę większy ciężar. Przyzwyczajony jestem może zbyt mocno do HDO, a przecież tam nie zaimplementowano mechanizmu regulującego oddalenie soczewek od oczu, który bądź co bądź musi trochę ważyć. Nowe HDO 2 z tym mechanizmem również są cięższe od poprzedników, więc to chyba normalne. Poza tym naprawdę jestem pod wrażeniem, że Eachine potrafi wypuścić na rynek nie tylko budżetowe produkty średniej jakości, ale czasami jak się przyłożą to całkiem nieźle im to wychodzi.
Szkoda że nie napisałeś o jednej rzeczy – o latencji rzędu 120-150ms przez co gogli praktycznie nie da się używać. Z minusów dodałbym hałas. One są po prostu głośne – jakiś wentylator pracuje tam w środku nonstop i hałasuje (przycisk wentylatora włącza/wyłącza jeszcze tylko dodatkowy wentylator). Generalnie gdyby nie ta latencja to zaprzyjaźniłbym się z nimi, a tak to nie wiem jeszcze co z nimi dalej zrobię. Na razie poczekam, może naprawią problem z aktualizacją firmware.
latencja czyli opóźnienia ? Właśnie zbieram się do zakupu tych okularów i teraz nie wiem co o tym myśleć. Możesz coś więcej napisać ?
Cześć i co naprawili coś?
Ostatni update zlikwidował problem opóźnienia i jest tak samo jak w HDO.
Z tym obrazem wszędzie ostrym to bym nie przesadzał, choć bym nie wiem jak kręcił tą regulacją to zawsze w jednych obszarach ekranu widać lepiej w innych gorzej. Problem natomiast mam taki, że obraz drga i nie jest to wina kamery, ani nadajnika bo na monitorze jest idealnie, do tego z niektórych kamer jest mega przejaskrawiony i to też jest dziwne bo z tego samego modelu na monitorze mam obraz normalny. Wiecie coś na ten temat? Nie jest to kwestia ustawienia barw kolorów w samych goglach bo z 2 modeli na monitorze mam obraz normalny, a na goglach z jednej w miarę normalny, a z drugiej przejaskrawiony, ale najgorsze to drganie…
Na stronie Eachine ktoś napisał w komentarzu, że te drgania pojawiły się właśnie po aktualizacji firmware, więc wychodzi na to, że jedną rzecz naprawili, a drugą skopali…
no i jeszcze jedna rzecz, o której nie napisałeś – po przełączeniu w tryb 16:9 DVR nagrywa dalej 4:3 przez co ten obraz jest tragiczny…