Najpierw mieliśmy Tiny Whop’y, czyli malutkie, szczotkowe koptery, które dźwigały jedynie niewielkie i lekkie, ale też bardzo przeciętne kamery FPV. Później pojawiły się większe i mocniejsze, zasilane pakietami 2, a nawet 3S mikrusy, do których producentom udało się upchać lepszą kamerę, osobny VTX, ledy, buzzer, a nieraz nawet i malutki odbiornik FrSky. Dziś w tzw. Cinewhoopach mamy to wszystko, co w “poprzedniej generacji”, a do tego dzięki kamerom 2 w 1 (FPV + HD), które powstały ostatnio, a szczególnie Caddyx Turtle możemy nagrywać obraz w wysokiej rozdzielczości.


Sprawdź cenę

Użyj kodu BGMobula7 lub TTxBG10, aby zapłacić jeszcze mniej!

HappyModel Mobula 7 HD


Tendencję do umieszczania tego typu kamer w mikrusach obserwuje się coraz częściej i według mnie, tylko kwestią czasu jest, aż powstaną jeszcze mocniejsze i jeszcze bardziej rozbudowane whoopy oferujące jakość wideo o jakiej dziś możemy nawet nie marzyć.

Mobula 7 HD

Mobula 7 HD vs Mobula 7

Zróbmy szybki rzut oka na specyfikację i przegląd podzespołów, aby sprawdzić jak wypada nowa  Mobula 7 HD w porównaniu z jej wcześniejszą wersją.

Już na starcie musimy pamiętać, że choć oba quady są tych samych rozmiarów (mają przekątną 75 mm), to Mobula HD musi pomieścić, ale również i udźwignąć sporą kamerę Caddyx’a wraz z jej nieodłączną płytką PCB. Użyty w Mobuli 7 HD flight controller to Crazybee F4 Pro, który wraz ze zintegrowanym ESC 5A może być zasilany napięciem aż 3S, aby zapewnić wystarczający ciąg dla całej konstrukcji. W Mobula 7 HD zastosowano także specjalnie zaprojektowane, bardzo lekkie silniki 1102 o obrotach 10 000KV, które pozwalają temu mikrusowi z wagą ok. 46g na nie tylko swobodne latanie, ale i dają mu także spory zapas mocy.

Dla przypomnienia w Mobula 7 mieliśmy starszy FC CrazyBee F3 i 5A ESC, dużo mniejsze silniki SE0802 16000KV, a także gorszą zintegrowaną z VTX’em (25mW) kamerę. Nie stało to jednak na przeszkodzie, aby ten niewielki zasilany bateriami 2S whoop szybko został okrzyknięty jednym z najszybszych whoopów na rynku.

Mobula 7 HD vs Mobula 7 HD v2?

Nie, nie pomyliłem się. Jeszcze pierwsza wersja Mobuli dobrze nie zagościła w naszych domach, a HappyModel musiał już poprawić swój najnowszy produkt.

Mobula 7 HD

Są sygnały, że niektórym użytkownikom Mobuli 7 HD palą się ESC ze względu na zbyt dużą moc silników na dołączonej do zestawu baterii 3S. Na stronie produktu pojawiła się informacja, że nowa wersja V2 (w produkcji od 8 kwietnia 2019) będzie posiadała silniki o zredukowanych obrotach 9000KV oraz brak mikrofonu.

Dla osób posiadających wersję pierwszą, zaleca się zredukowanie wartości throttle w linii komend BetaFlight poprzez wpisanie:

set throttle_limit_type = scale
set throttle_limit_percent = 75
save
Ta operacja powinna skutecznie zabezpieczyć naszego whoopa przed “autodestrukcją”.

Trochę o samym whoopie

Klasycznie już kartonowe pudełko, a w nim whoop, bateria 300mAh 3S 30/60C, zapasowy set śmigieł wraz z małym kluczem do ich podważania, kilka śrubek, podkładek itp. Nic co mogło by mnie zaskoczyć.

Mobula 7 HD

Sam design fajny, taki agresywny. Podoba mi się. Mam nadzieję że rama wytrzyma więcej niż w pierwszej Mobuli, bo to była główna bolączka tego modelu. Pod obudową ciasno, nawet bardzo, ale myślę, że niewielki buzzer jeszcze w środku zmieszczę. W tych małych whoopach beacon esc w moim odczuciu to za mało. Nie słychać go dobrze nawet z kilku metrów, a wiadomo, że możemy tym mikrusem odlecieć dużo dalej.

Mobula 7 przychodzi z wgraną najnowszą “Betą 4.0”, ale konfiguracja quada w ostatniej wersji konfiguratora (10.5.1) jest dość problematyczna. Mobula lubi się często rozłączyć, a niektóre zakłądki w Betaflight w ogóle się nie wyświetlają (np. ekran “Modes”). Zaleca się więc używanie starszej wersji konfiguratora z numerkiem 10.4.0.

Mobula 7 HD

Nie wchodząc już w szczegóły i omawianie każdego komponentu osobno napiszę tylko, że tak samo jak pierwsza wersja tego quada, bardzo mocno zaskoczyła mnie swoją mocą, tak i w tym przypadku się nie zawiodłem. Ta sama wielkość, lepsza kamera, lepszy VTX, większa waga, ale moc wciąż bardzo duża.

Nowe FC Crazybee F4 Pro to krok zdecydowanie naprzód, pozwala nie tylko na zwiększoną moc obliczeniową procesora F4, ale daje nam także zapasowy UART, który można wykorzystać podłączając np. inny niż wbudowany w płytkę odbiornik. Ktoś spróbuje zmieścić Crossfire? :)
Dodatkowo używając nowszego FC wciąż mamy szanse na kolejne wersje firmware’u, któe prędzej czy później na pewno się pojawią.

Mobula 7 HD

Mobulę 7 HD trapią też pewne bolączki, ale nie są to problemy, których nie da się łatwo rozwiązać. Jedną z nich jest dość ciasne spasowanie elementów w obudowie i bardzo cienkie przewody od kamery, które powoli, ale skutecznie będą przecierane przez ostre rogi FC przy kolejnych kraksach, ale można sobie z tym poradzić odwracając kamerę i przestawiając obraz do góry nogami w ustawieniach Caddyxa.

Antena od VTX’a jest dość krótka i zamontowana w tylnej cześć obudowy w pewnych zatrzaskach, które niestety zbyt mocno jej nie trzymają i często kończy w śmigle. Tymczasowo unieruchomiłem ją na jedną opaskę zaciskową i to rozwiązało problem. Nie jest to zbyt estetyczne, ale spełnia swoją rolę.

Mobula 7 HD

Krótki film z lotu

Podsumowanie

HappyModel po raz kolejny nie zawiódł. Przy Snapperze 7 bawiłem się świetnie, ale jego aluminiowa rama szybko ulegała wgnieceniu, przy pierwszej Mobuli byłem mocno zaskoczony mocą jaką oferuje, ale jej beznadziejna rama nie pozwalała na zbyt długą zabawę. Mobula HD to kolejny krok naprzód i choć tu znów mamy drobne problemy czy niedociągnięcia, to zdecydowanie można ją postawić w czołówce najlepszych whoopów na rynku, a możliwość nagrywania lotów w HD z pewnością przekona do niej nie jednego pilota.


Zainteresowany?

Sprawdź cenę Mobula 7 HD