Pierwszym Falkorem nie nacieszyłem się zbyt długo. Zanim zdarzyłem na nim polatać wadliwe Kakute spaliło mi nie tylko jego, ale i drugą kamerę, którą podłączyłem chcąc sprawdzić czy to na pewno nie wina samej kamery.


 Foxeer Falkor 2

Sprawdź cenę


Później miałem wersję mini, która choć jest większa od mikro, to właściwie poza rozmiarem niczym się od niej nie różni. Przynajmniej ja nie widziałem różnicy w samym obrazie.

Pierwszy Falkor bardzo przypadł mi do gustu. Wreszcie kamera FPV, która miała fajne, żywe kolory nawet bez zmiany jakichkolwiek ustawień. Powiem więcej, kiedy miała ona swoją premierę uważałem, że to najlepsza kamera na rynku przynajmniej, jeżeli chodzi o kolory, kontrast i ogólne wrażenie z tego co widziałem w swoich goglach.

Specyfikacja

Falkor v2 na papierze właściwie nie różni się niczym jeżeli chodzi o samą specyfikację wypisaną na pudełku względem swojego poprzednika.

Jest jednak kilka zmian, o których musze napisać. Zanim jednak to nastąpi przypomnę, że nowa kamera również posiada rozdzielczość 1200TVL, wyposażona jest w sensor CMOS, obiektyw 1,8 mm, który zapewnia FOV na tym samym poziomie 135 stopni i potrafi rejestrować obraz w proporcjach 4:3 oraz 16:9, a także przełączać się między trybami PAL i NTSC.

Do tego mamy szeroki zakres zasilania od 5V do 40V oraz wbudowane OSD z timerem, nazwą własną oraz czujnikiem napięcia.

Kamera wspiera też protokół komunikacji umożliwiający zmianę jej ustawień z aparatury bez używania dołączonego do zestawu joysticka, ale wymaga do tego specjalnego FC od Foxeera, więc w przeciwieństwie do Runcam’a (np. Racera czy Phoenixa) nie będzie to działało z każdym kontrolerem lotu.

Foxeer Falkor V1 vs Falkor V2

W nowszej wersji Falkora poprawiono dwie rzeczy. Choć sam nie zauważyłem takich problemów to cześć użytkowników narzekała na zawieszanie się kamery. Sam nie jestem w stanie tego potwierdzić, nawet nigdy też nie widziałem żadnego przykładu takich “zawieszek”, ale nawet Foxeer na swojej stronie pisze, że problem ten w drugiej wersji został wyeliminowany.

Kamera miała też skłonność do zaciemniania obrazu podczas szybkich zmian oświetlenia i miało to związek z ustawieniem WDR, ale również z tym problemem sobie poradzono.

Pozostaje więc wniosek, że Falkor 2 to wciąż świetna kamera, w której wyeliminowano problemy poprzednika, więc wybierając Falkora 2 z pewnością się nie zawiedziesz.

Latamy z Falkorem 2


 Foxeer Falkor 2

Sprawdź cenę


DronePromo